Prezydent Legnicy, Tadeusz Krzakowski od lat zabiega o budowę w Legnicy aresztu śledczego. Skarb Państwa otrzymał na ten cel od gminy niezbędny teren. Zapadła decyzja o budowie, którą ujęto w planach majątkowych więziennictwa na 2007 rok.
Okazało się jednak, że przeznaczone w budżecie państwa na realizację tej inwestycji środki są zbyt szczupłe. Nie pozwoliły one na skuteczne rozstrzygnięcie przetargu wykonawczego w roku 2007 i postawiły inwestycję pod znakiem zapytania również w roku 2008. Przygotowane kosztorysy określały wartość zaplanowanego na trzy lata przedsięwzięcia pn. "Budowa jednostki penitencjarnej w Legnicy" na około 170 mln zł. Zaniepokojony opóźnieniami prezydent Legnicy wystąpił w marcu do ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego. W swoim liście Tadeusz Krzakowski podkreślił, że areszt w Legnicy ma niekwestionowane, ogromne znaczenie dla dolnośląskiego sądownictwa, policji i więziennictwa. Przyniesie też wymierne korzyści społeczności miasta.
Jego powstanie pozwoli na:
- utworzenie 780 dodatkowych miejsc dla osadzonych;
- utworzenie około 250 nowych miejsc pracy;
- rozwiązanie problemu konwojowania z jednostek wrocławskich do sądów na terenie dawnego województwa legnickiego i obniżenie kosztów transportu;
- aktywizację firm świadczących różnorodne usługi na rzecz aresztu.
"Bardzo liczę na życzliwość, zrozumienie i skuteczną interwencję Pana Ministra w tej sprawie, zwłaszcza, że odwlekająca się w czasie realizacja przedsięwzięcia może znacznie zwiększyć także jego koszty", pisał prezydent Krzakowski.
W odpowiedzi minister sprawiedliwości stwierdził, że wartość ofert złożonych w procedurach przetargowych ponad dwukrotnie przekraczała zaplanowany koszt zadania, co spowodowało konieczność unieważnienia przetargu.
Minister poinformował, że dyrektor generalny Służby Więziennej podjął decyzję o dokonaniu weryfikacji zakresu rzeczowego – obniżeniu kosztów planowanej inwestycji, podtrzymując swoje stanowisko, co do potrzeby budowy aresztu w Legnicy. Obecnie trwają uzgodnienia dotyczące zakresu tej weryfikacji. (…) Do końca bieżącego roku powinna być zaktualizowana dokumentacja projektowo-kosztorysowa. Pomyślne zakończenie tego etapu prac pozwoli na rozpisanie nowego przetargu na początku 2009 r.