Ale pani dyrektor wcale nie musi rezygnować ze szpitala, ponieważ zarząd województwa zaproponował jej stanowisko wicedyrektora do spraw finansowych. Kilka dni temu na konferencji prasowej dyrektor Krystyna Barcik mówiła o tragicznej kondycji finansowej legnickiego szpitala. Zadłużenie placówki wynosi dziś 113 mln zł i choć nieco zmalało, to i tak jest to jeden z najbardziej zadłużonych szpitali na Dolnym Śląsku. Największym problemem są dziś bieżące zakupy na leki. Szpital musi płacić firmom farmaceutycznym czystą gotówką, a tej ciągle ubywa w kasie.
Sytuacja finansowa szpitala pogorszyła się odkąd na mocy wyroku Trybunału Konstytucyjnego komornicy mogą zabierać nam środki na bieżące utrzymanie. Wszystkie tytuły komornicze zawieszamy na mocy ugody, ale realizacja tych porozumień co miesiąc, poważnie obciąża nasz budżet, co w konsekwencji zaburza normalne funkcjonowanie szpitala – tłumaczyła parę dni temu dyrektor Krystyna Barcik.
By móc normalnie funkcjonować szpital potrzebuje co miesiąc około stu tysięcy złotych, a by wyjść z zadłużenia konieczne jest ponad 60 mln zł. Dlatego dyrektor Barcik liczyła na pomoc organu założycielskiego, jakim jest Urząd Marszałkowski, który mógłby poręczyć kredyt lub ofiarować dotację. W tej sprawie dyrekcja szpitala rozmawiała z wicemarszałkiem województwa dolnośląskiego, Markiem Moszczyńskim, odpowiedzialnym w zarządzie województwa za służbę zdrowia.
- Jeśli nie dostaniemy od Urzędu Marszałkowskiego wsparcia w postaci dotacji lub poręczenia kredytu, działalność szpitala może być poważnie zagrożona. Nie ma co ukrywać, sytuacja finansowa placówki jest zła. Jeśli nie ulegnie ona poprawie, będziemy zmuszeni ograniczać liczbę pacjentów – mówiła w poniedziałek dyrektorka.
Tymczasem zarząd województwa na swym ostatnim posiedzeniu podjął decyzję o rozpisaniu nowego konkursu na stanowisko dyrektora legnickiego szpitala. To oznacza, że Krystyna Barcik wkrótce pożegna się ze swym stanowiskiem. Dyrektorka nie kryje rozczarowania, decyzją zarządu jest zaskoczona. Zdaniem zarządu województwa, proces restrukturyzacji w legnickim szpitalu nie postępuje tak, jak życzyłby sobie tego władze sejmiku.
Dyrektor Krystyna Barcik wykazała duże umiejętności w zarządzaniu finansami legnickiego szpitala. Doceniamy to, że pani dyrektor udało się ograniczyć zadłużenie tej placówki. Ale w ocenie zarządu, nieco gorzej radziła sobie z ogólnym zarządzaniem szpitala. Dlatego pani Krystyna Barcik przestanie być naczelną szpitala, a w zamian zaproponowaliśmy jej stanowisko dyrektora do spraw finansowych. Bardzo nam zależy na tym, by legnicki szpital funkcjonował sprawnie i by dalej służył pacjentom regionu legnickiego – tłumaczy wicemarszałek województwa dolnośląskiego, Marek Moszczyński.
Na najbliższej sesji sejmiku, radni mają poznać szczegółowy raport finansowy legnickiej placówki. Zarząd chce przedłożyć radnym projekt uchwały o dofinansowaniu szpitala kwotą 30 mln zł. Nowy szef legnickiego szpitala zostanie wybrany w drodze konkursu.
- Myślę, że w ciągu najbliższego miesiąca zostanie wyłoniony nowy dyrektor legnickiego szpitala. Nie chcemy przeciągać sprawy, ale nie chcemy też działać zbyt pochopnie – kończy wicemarszałek Moszczyński.
