W lipcu, dwa lata temu policjanci siłą wyprowadzili z domu 11 – letniego Pawła. W listopadzie 2008 roku sąd zawiesił Renatę i Piotra w czynnościach rodzicielskich. Uznał, że dalsze przebywanie dziecka z rodzicami może skutkować silnymi zaburzeniami psychicznymi. W domu państwa Dzikowiczów nie było przemocy, rodzina darzyła siebie wzajemnym szacunkiem. Głównym powodem odebrania rodzicom dziecka stała się zbytnia religijność zwłaszcza ze strony matki, która od 11 roku życia doświadcza licznych objawień. W młodości kobieta przeżyła śmierć kliniczną. Renata i Piotr nie pogodzili się z utratą dziecka. Codziennie odwiedzali chłopca okazując mu ogromną miłość i wsparcie. Zwrócili się z prośbą o pomoc do rzecznika praw dziecka Marka Michalaka. Proces się rozpoczął, a wyrok ma zapaść 28 sierpnia. Sąd postanowił, że do momentu rozstrzygnięcia sprawy chłopiec ma przebywać u rodziców.
Legnica
Trafił do domu dziecka za zbytnią religijność rodziców
2010-08-18, 00:00
autor: MB
Państwo Dzikowiczowie z Legnicy już dwa lata walczyli z sądem o oddanie im syna. Chłopiec trafił do pogotowania opiekuńczego, a następnie został przeniesiony do domu dziecka z powodu zbytniej religijności rodziców. 10 sierpnia chłopiec wrócił do domu rodzinnego – pisze dziennik „Polska”.
MB