21-letni mieszkaniec Legnicy zauważył na klatce schodowej bloku, w którym mieszka, że jeden z lokatorów zostawił w zamku od strony korytarza pęk kluczy. Zamiast oddać klucze sąsiadowi, mężczyzna je ukradł. Wśród nich były klucze od samochodu. Złodziej postanowił ukraść seata. Odjechał nim w kierunku osiedla Kopernika, gdzie zostawił auto na jednym z parkingów.
- W kradzież wtajemniczył dwóch swoich znajomych w wieku 19 i 20 lat. Wspólnie wymyślili, że po kilku dniach zabiorą ten samochód z osiedla i rozbiorą na części. Nowi wspólnicy złodzieja postanowili jednak, że sami ukradną ten samochód, rozbiorą na części, które sprzedadzą - relacjonuje nadkom. Sławomir Masojć, oficer prasowy legnickiej policji.
Złodzieje wpadli w ubiegły piątek, 14 maja, gdy włamywali się do seata. W czasie przesłuchań przyznali się do swoich zamiarów. Wskazali również pierwszego złodzieja samochodu. Policjanci ustalili również, że miesiąc wcześniej ich łupem padł inny pojazd a kilka miesięcy wcześniej skuter. Zatrzymanym grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.