O sprawie Bus Shopów wielokrotnie pisaliśmy na naszych łamach. Zamieszanie z blaszanymi pawilonami zaczęło się w momencie, gdy już powstały. Trzynaście blaszanych pawilonów przy niektórych przystankach autobusowych w mieście pojawiły się jesienią 2007r. Wtedy jako pierwsi napisaliśmy, że pod jakże znamienną nazwą Bus shop, nie można było w nich kupić biletów uprawniających do przejazdu miejskimi autobusami. Logika i zdrowy rozsądek przegrały z proszkiem do prania i keczupem, bo m.in. w taki asortyment można było się tam zaopatrzyć. Pasażerowie autobusów byli wściekli.
Dopiero po opisaniu przez nas całej sprawy właściciel pawilonów poszedł po rozum do głowy i w sprzedaży w Bus Shopach pojawiły się bilety.
Potem nastąpił całkowity zwrot sytuacji. Katowicka firma SIS, która była właścicielem wszystkich postawionych w mieście blaszanych pawilonów, okazała się nierzetelnym partnerem dla władz miasta. Spółka nie wywiązywała się z warunków umowy w zakresie płatności za dzierżawę gruntu. Miasto rozwiązało umowę z firmą SIS. Blaszane pawilony przez długi czas stały puste szpecąc centrum Legnicy. Stały się pożywką dla wandali. Dziś to już przeszłość. Blaszaki stopniowo są zagospodarowywane przez nowych właścicieli.
- Zgłaszają się do nas kolejni wnioskodawcy zainteresowani przejęciem pawilonów i prowadzeniem w nich działalności handlowej. Podstawowym warunkiem wydania zgody na otwarcie takiej działalności w Bus Shopie jest zapewnienie o sprzedaży w nich biletów MPK. Takich decyzji na uruchomienie tych pawilonów wydaliśmy już kilka, inne wnioski są rozpatrywane - uprzedza Andrzej Szymkowiak, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Legnicy.
I faktycznie w Bus Shopie przy ul. Pocztowej, w sąsiedztwie zatoki autobusowej można kupić bilety na przejazd miejskimi autobusami.