Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Kierowca "szóstki" mówi zupełnie coś innego

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Kierowca autobusu MPK, wobec którego padły podejrzenia o skandalicznym zachowaniu, przedstawia zupełnie inną wersję wydarzenia opisanego wczoraj na łamach naszego portalu. O tym, co w tej sprawie mówi kierowca, dowiadujemy się z jego oświadczenia, które publikujemy.

Wczorajszy nasz tekst opisujący incydent w legnickim autobusie MPK linii nr "6" wzbudził na forum ożywioną dyskusję. Nasi Czytelnicy wspominają o wielu przypadkach, na ogół negatywnych zachowań kierowców legnickich autobusów Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Ale jest też wiele głosów "za" kierowcami.

Sprawa opisana przez nas wczoraj dotyczyła konkretnego przypadku. Jolanta Gmitrzuk, 70-letnia rencistka z Legnicy czekała na przyjazd "szóstki" na przystanku na pl. Słowiańskim. Po przyjeździe usiadła na wolnym fotelu w pobliżu kierowcy. Jechała do matki, przystanek dalej. Przy sobie miała ciężką torbę.

- Gdy autobus podjeżdżał na kolejny przystanek przy ulicy Witelona podeszłam do drzwi od kierowcy. Dźwigałam ciężką torbę. Autobus zatrzymał się na przystanku, a kierowca otworzył wszystkie drzwi oprócz tych, przy których stałam. Proszę więc go, by otworzył te drzwi, bo chcę wysiąść. Na co kierowca odparł, że mogłam siedzieć przy innych drzwiach. Ja na to, że od tego są drzwi, żeby je otwierać pasażerom. W końcu z wielką łaską mi je otworzył i wysiadłam - relacjonowała nam Jolanta Gmitrzuk.

Legniczanka zaznaczyła, że kierowca był wobec niej opryskliwy i ordynarny. Kobieta nie mogła zrozumieć, dlaczego kierowca nie otworzył jej drzwi od autobusu. Dziwi się, co to za praktyki kierowców nie otwierania wszystkich drzwi.

Incydentem zajęło się kierownictwo Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Legnicy. Okazuje się, że kierowca "szóstki", Stanisław Michalski, przedstawia zupełnie inną wersję tego zdarzenia.

- Kierowca twierdzi, że podjechał na przystanek na placu Słowiańskim, otworzył wszystkie drzwi i już miał odjeżdżać, gdy w lusterku zauważył spieszącą panią. Poczekał na nią. Pasażerka wsiadła pierwszymi drzwiami. Kierowca zwrócił jej tylko grzecznie uwagę, że wygodniej i łatwiej było jej wsiąść tylnymi lub środkowymi drzwiami, bo tam miała bliżej - wyjaśnia Beata Gawlik z sekcji marketingu i zamówień publicznych MPK, która odpowiada za kontakty z mediami.

W swoim oświadczeniu kierowca "szóstki" zaprzecza, by między nim, a pasażerką doszło do pyskówki. Stanisław Michalski twierdzi, że nie był ani ordynarny ani opryskliwy, jak twierdzi z kolei 70-letnia legniczanka.

- To jest wieloletni pracownik naszej spółki, kierowca z doświadczeniem. Nigdy nie było na niego żadnej skargi od pasażerów, kulturalny, sumiennie wykonujący powierzone obowiązki. Nie mamy powodów, by mu nie ufać. Skoro jednak wersje przedstawiane przez pasażerkę i kierowcę różnią się od siebie, możemy zaproponować tej pani konfrontację z kierowcą. Możemy zorganizować takie spotkanie, nawet z udziałem redakcji Expressu Legnickiego - mówi B. Gawlik.

Czy Jolanta Gmitrzuk, skorzysta z propozycji MPK skonfrontowania jej relacji z tym, co twierdzi kierowca "szóstki? Zobaczymy. Przypadek kierowcy, który miał nie otworzyć kobiecie drzwi nie jest odosobniony. Wczoraj byliśmy świadkami, gdy kierowca autobusu nr "16" zatrzymując się na przystanku na pl. Słowiańskim, też nie otworzył pierwszych drzwi. Pasażerowie musieli wysiadać i wsiadać przez pozostałe drzwi. Zapytaliśmy Beatę Gawlik, dlaczego kierowcy nie otwierają pasażerom pierwszych drzwi?

- Sprawdzimy to. Będziemy monitorować zachowanie naszych kierowców w tym względzie. Podczas zatrzymywania się na przystankach kierowca ma obowiązek otwierania wszystkich, a nie tylko wybranych drzwi. Będziemy o tym naszym kierowcom przypominać - deklaruje Beata Gawlik.


tom



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 1 czerwca 2024
Imieniny
Gracji, Jakuba, Konrada

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl