Zaginiony mężczyzna po raz ostatni widziany był 8 sierpnia ok. godz. 18.00 nad zbiornikiem wodnym w powiecie jaworskim. Właśnie wtedy pojawił się w Mściwojowie z dwoma kolegami.
-W zgłoszeniu, które otrzymaliśmy zawarta była informacja o tym, że mężczyznę ostatni raz widziano, gdy wskoczył do wody. Niewykluczone więc, że 51-latek utonął – mówi oficer prasowy jaworskiej policji Sylwester Rudziec.
W dniu zgłoszenia policjanci zaczęli poszukiwać zaginionego, na nic jednak zdały się wizyty w miejscach zamieszkania jego rodziny. Właśnie dlatego do akcji włączyli się nurkowie z Oddziału Ratownictwa Wodnego we Wrocławiu.
-Czynności mające na celu odnalezienie ciała zaginionego mężczyzny płetwonurkowie prowadzą od wczoraj. Dziś działania te będą kontynuowane celem weryfikacji informacji przekazanej przez świadków – tłumaczy Sylwester Rudziec.
Póki co ciała mężczyzny nie odnaleziono. W nocy poszukiwania przerwano ze względu na słabą widoczność. Miniony weekend przyniósł także inną tragedię. Z miejskiego zalewu w Wałbrzychu wyłowiono zwłoki nastolatka. Chłopiec wypoczywał nad wodą ze znajomymi. Ostatni raz widziano go, gdy wskoczył do wody. Jego ciało wyłowili płetwonurkowie.