Grupa Oto:     Bolesławiec Brzeg Dzierzoniów Głogów Góra Śl. Jawor Jelenia Góra Kamienna Góra Kłodzko Legnica Lubań Lubin Lwówek Milicz Nowogrodziec Nysa Oława Oleśnica Paczków Polkowice
Środa Śl. Strzelin Świdnica Trzebnica Wałbrzych WielkaWyspa Wołów Wrocław Powiat Wrocławski Ząbkowice Śl. Zgorzelec Ziębice Złotoryja Nieruchomości Ogłoszenia Dobre Miejsca Dolny Śląsk

Legnica
Sztuczne pompowanie

     autor:
Share on Facebook   Share on Google+   Tweet about this on Twitter   Share on LinkedIn  
Sterydy są lekami o szerokim zastosowaniu medycznym. Mimo, iż w sporcie korzystanie z nich jest zabronione, wielu ludzi robi to nie zważając na ewentualne konsekwencje zdrowotne.

Myślisz: steryd, mówisz: kulturysta. Oto dość popularny tok rozumowania przeciętnego zjadacza chleba. Efekty ćwiczeń i pracy nad mięśniami są u trenujących na siłowni zdecydowanie najbardziej widoczne. Być może właśnie dlatego spora część z nas automatycznie łączy niedozwolone „wspomagacze” z wyrzeźbioną sylwetką kulturysty. Ćwiczenia na siłowni są nieodłączną częścią przygotowania fizycznego praktycznie w każdej dyscyplinie sportu. We wszystkich pojawiają się również sterydy – niedozwolona forma zwiększenia wydolności organizmu. Dlaczego więc większość z nas jako kolebkę „sterydziarzy”, bez chwili wahania wskazuje właśnie salę ćwiczeń w najbliższej siłowni?

Rozmawiamy z właścicielem jednej z legnickich siłowni, który z kulturystyką związany jest bezpośrednio od kilkunastu lat. Jego zdaniem, powszechne przeświadczenie o nierozerwalnej więzi między bodybuildingiem. a sterydami wynika z niedoinformowania ludzi wyrażających takie opinie.

-Często zdarza się, że na widok zakupionej przez syna odżywki białkowej rodzice reagują bardzo gorączkowo. W takich sytuacjach niejednokrotnie zapraszałem podenerwowanych opiekunów do siłowni. Tłumaczyłem i uspokajałem, zwracałem uwagę na fakt, iż są to suplementy dozwolone, opatrzone atestem, a przede wszystkim, że nie są to sterydy – opisuje właściciel legnickiej siłowni, zdecydowany przeciwnik stosowania sterydów w celach sportowych.

Niestety, mylenie suplementów wspomagających zdrowy rozwój organizmu ze sterydami jest na porządku dziennym. Tymczasem sterydy to w istocie lekarstwa. Medykamenty, które stosować powinno się tylko w uzasadnionych przypadkach. Sportowiec korzystający z nich w celu poprawienia wyników czy osiągnięć działa na własną szkodę i liczyć powinien się z możliwością wystąpienia poważnych konsekwencji zdrowotnych.

-Stosowanie sterydów to rodzaj lekomanii, nałogu. Podobnie zresztą jak w przypadku większości medykamentów, bardzo łatwo o ich przedawkowanie. Mogą zniszczyć wątrobę, nerki i serce, zaburzyć gospodarkę hormonalną ludzkiego organizmu – wymienia właściciel legnickiego studia kulturystycznego.

Warto zadać sobie pytanie: dlaczego sportowcy sięgają po niedozwolone środki? Być może brak im charakteru, silnej woli i wiary w siebie. Sport wymaga przecież poświęceń i regularnych, ciężkich treningów, które dopiero po latach owocują godnymi pozazdroszczenia rezultatami. Chęć sięgnięcia po sterydy wynikać może również z niewiedzy. Sam fakt korzystania ze „wspomagaczy” nie zwalnia bowiem z konsekwencji i solidnych treningów, z czego nie każdy zdaje sobie sprawę.

-Aby trening przynosił efekty należy stosować właściwą dietę i przede wszystkim bardzo dużo ćwiczyć. W przypadku kulturystyki najważniejsze jest zdrowie i dobre samopoczucie. Ćwiczenia kształtują nie tylko ciało, ale również naszą psychikę i osobowość. Branie sterydów przeczy więc idei sportu, a jeśli ktoś podchodzi do tematu w ten właściwy sposób, o sztucznym wspomaganiu nie ma nawet mowy – tłumaczy legnicki kulturysta z wieloletnim stażem.

Po sterydy sięgają nie tylko sportowcy. Ciężko bowiem nazwać sportowcem kogoś, kto bagatelizuje kwestie własnego zdrowia, a pracę nad swoim ciałem rozpoczyna od zakupu „wspomagaczy”. Właśnie tego typu postępowanie przyczyniło się do powstania powszechnego stereotypu o kulturystach-sterydziarzach. Poglądu, który przeczy podstawowym założeniom kulturystycznego trybu życia.

-Wysiłek fizyczny dawkowany wedle ustalonego przez specjalistę programu treningowego jest dla naszego organizmu bardzo pożyteczny. Kulturystyka to dobry sposób na zwalczanie chorób cywilizacyjnych: nadwagi, cukrzycy czy nadciśnienia, a ćwiczenia mięśni wskazane są również u osób cierpiących na osteoporozę – wymienia właściciel legnickiej siłowni.

W sprzedaży dostępna jest cała masa suplementów pomagających w skutecznym i zdrowym rozwoju. Preparaty białkowe, węglowodanowo-białkowe oraz witaminowo-mineralne, aminokwasy i karnityna to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Najważniejsza pozostaje jednak wola do poświęceń i regularnych, ciężkich ćwiczeń.

-Nie wolno odrzucać szansy, którą daje nam natura. Młody organizm w okresie rozwoju produkuje ogromną ilość hormonów, wspomaganie się sterydami jest więc po prostu głupotą – tłumaczy legnicki zwolennik kulturystyki.


pp



o © 2007 - 2024 Otomedia sp. z o.o.
Redakcja  |   Reklama  |   Otomedia.pl
Dzisiaj
Sobota 1 czerwca 2024
Imieniny
Gracji, Jakuba, Konrada

tel. 660 725 808
tel. 512 745 851
reklama@otomedia.pl