Do nietypowego zdarzenia doszło wczoraj około godz. 14.30 przy ul. Daszyńskiego. Pijany pasażer wysiadając z taksówki przytrzasnął sobie drzwiami auta kurtkę. Na jego nieszczęście kierowca "taryfy" ruszył. Po przejechaniu 20, 25 metrów, kierowca zreflektował się, że mężczyzna, który wysiadał, w dość nietypowy sposób nadal jest pasażerem "taryfy.
- Taksówkarz zatrzymał się i otwierając drzwi uwolnił mężczyznę a następnie odjechał. 59-letni pokrzywdzony mężczyzna z ciężkimi obrażeniami trafił do legnickiego szpitala. Ma załamany obojczyk, uraz głowy i ręki. Był nietrzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 2,6 promila alkoholu. Nie jest w stanie podać numeru taksówki oraz marki pojazdu - relacjonuje nadkom. Sławomir Masojć, rzecznik prasowy komendanta miejskiego policji w Legnicy.
Dlatego policja prosi o pomoc świadków tego zdarzenia. Wszyscy, którzy mogli by w jakiś sposób naprowadzić funkcjonariuszy na trop zbiegłego taksówkarza, mogą dzwonić pod alarmowy numer 997 i 112 lub przekazywać informacje za pomocą poczty elektronicznej na adres: oficer.prasowy@legnica.policja.gov.pl.